wtorek, 26 marca 2013

2 dzień diety

Mija dzisiaj drugi dzień diety... W tym tygodniu jeden dzień będzie taki luźny, ogółem będę jadła to co chcę. Będzie to niedziela, czyli wyczekiwana Wielkanoc. W poniedziałek postaram się spiąć, chociaż wiem, że i tak nie do końca mi to wyjdzie... Dzisiejszy bilans wypada całkiem nieźle. II śniadanie zjadłam ok. 14:30-15:00, więc od śniadania minęło ok. 8 godz. To całkiem sporo muszę przyznać. A oto dzisiejszy bilans:

Śniadanie: Parówki 250 kcal
Lunch: Truskawki (200g) 60kcal
Obiad: Rosół 80 kcal
-----------------------
Razem: 390 kcal

Ogólnie to przez cały dzień zjadłam tylko to i dwa kubki herbaty jako picie, którego kaloryczności nie liczę, a nawet gdybym liczyła to wczoraj o wiele więcej kalorii bym ,,zjadła''. Mam dzisiaj jeszcze dla Was porcję thinspiracji, a oprócz tego to tyle. A i pamiętajcie:
Trzymajcie się cieplutko i chudziutko!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz