Cześć moi kochani!
Witam Was po dłuższej przerwie. Podczas mojej nieobecności bywało lepiej i gorzej, ale ćwiczyć nie przestawałam. Kilkakrotnie byłam na łyżwach, codziennie wykonywałam A6W.
Niestety nie podam Wam bilansu ani z dzisiaj ani z poprzednich dni, ale jutro wszystko już będzie "po staremu".
Podczas weekendu wybrałam się wreszcie na zakupy. Kupiłam nabiał, chrupki chleb, mnóstwo warzyw i owoców. Jestem pewna, że pomoże mi to w zbilansowaniu posiłków.
Widzimy się jutro! Dobranoc!
TRZYMAJCIE SIĘ CIEPLUTKO I CHUDZIUTKO!
Do zobaczonka!
~M.~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz