piątek, 5 kwietnia 2013

12 dzień diety...

Jak tam?
U mnie strasznie. Moja dieta kończy się 14 dnia, więc jak na dzisiejszy dzień to pozostały mi jeszcze dwa dni. Potem postanawiam wziąć się za siebie i zacząć dietę, która przyspieszy mi metabolizm. Do tego do ćwiczeń A6W muszę dołączyć ćwiczenia z Ewą Chodakowską.
Mój bilans:
Śniadanie: Płatki 150 kcal
Lunch: Sałatka (pół) 130 kcal
Obiad: Zupa pomidorowa  90 kcal
Dodatkowo: 100 kcal
---------------------------------
Razem: 370-470 kcal

No nie jest najgorzej. Zaraz ta dieta się kończy i zaczynam South Beach, ale oczywiście z umiarem. Max. 800 kcal dziennie. Teraz wydaje mi się to dużo, ale się zobaczy. Na dzisiaj to prawie tyle jeszcze tylko thinspiration (sorki, że tylko jedno).


Trzymajcie się cieplutko i chudziutko! Do jutra!

3 komentarze:

  1. Trzymam kciuki za ciebie ; )
    Nieźle ci bilans wychodzi . ; )
    U mnie troche gorzej, bo jestem zmuszana do jedzenia. Chociaż staram sie go unikać .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejka;D
      Masz gg? Jeżeli tak to proszę podaj mi nr to popiszemy! Razem zawsze raźniej :D

      Usuń