poniedziałek, 1 kwietnia 2013

4-8 dzień diety...

Hejka =)
Bardzo Was przepraszam za to, że nie było mnie przez te kilka dni, ale w domu trzeba było robić porządki, a do tego wyjechaliśmy na święta do cioci...
Przez te kilka dni, przez które nie pisałam naprawdę zrozumiałam, jak bardzo potrzebuję tego bloga. Bez niego po prostu nie wiem co jem, nie mam siły do ćwiczeń, diety, odchudzania. Gdy codziennie dodaję zupełnie szczere posty jest mi jakoś tak lżej. Kiedy nie piszę wydaje mi się w głębi serca, że mogę jeść co chcę. Nie ćwiczę i jest mi wszystko obojętne.
Lepiej nie będę pisać o tym co jadłam, ponieważ byłoby to straszne.
Od jutra zaczynam kolejny dzień diety. Oczywiście na blogu pojawi się jutro bilans, który mam nadzieję będzie chociaż w miarę ,,dietetyczny'' =)

Na koniec jak co dzień mam dla Was kilka thispirations, które mam nadzieję Was mobilizują. Dziewczyny, do roboty!
Trzymajcie się cieplutko i chudziutko! Papatki!!!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz